yoasia

No i zmienilo sie tyle.......... ze az dziwnie to wszystko wyglada :( Jakos tak pusto i smutno :9 A tyle mialam dzis do napisania, ale jakos nastroj prysnal.... Pewnie to kwestia przyzwyczajenie, wiec wierze ze jutro bedzie juz lepiej.... Caluje wszystkich goraco!!!! Nie damy sie prawda?

Ostatnio stalam sie dosyc monotematyczna, wiec dzisiaj cos z zupelnie innej beczki :) Mianowicie: mam dzisiaj kolejna lekcje, wiec o 12:40 trzymajcie kciuki, bo polonistka uczaca w tej klasie powiedziala mi: " ta klasa jest....jakby to powiedziec... niesforna wiec prosze uwazac zeby czytelni bardzo nie okradli!" Niele nie?? A to pierwsza klasa gimnazjum! A jutro mam z pierwsza klasa liceum wiec mam nadzieje ze tamci chociaz beda lepsi :)

A oprocz tego czy ktos wie,  oprocz Women :), ze Relaa byla?? Odkrylam to przypadkiem i stwierdzilam ze super sa takie niespodzianki. Takie milutkie zaskoczenie :)

Buziaki dla wszystkich!!! Trzymajcie sie cieplutko!!!

Powoli dochodze do pewnych wnioskow. A mianowicie: moj maz jest wspanialym facetem :) Ostatnio caly czas myslalam ze nie mozna mu ufac kiedy wypije, a tymczasem... wczoraj rozmawialam z jedna znajoma. Ona ostatnio byla u nas na imprezce. Dawid byl wypity, ale dyskutowal z nia kiedy ja juz poszlam spac. I dowiedzialam sie ze..... moj ukochany caly czas mowil o mnie i w dodatku same dobre rzeczy!!!  Fajnie sie przekonac o czyms takim :) Buziaki dla wszystkich!!!

Wiecie do czego po tym wszystkim  doszlam?? Warto czasami myslec o kims innym zeby docenic to co sie ma. Bo rozmawiajac z jakims innym facetem moge pomyslec: Dawid w zyciu tak by sie do mnie nie odezwal, za dobrze mnie zna. Co prawda te 6 juz prawie lat to jeszcze nie jest jakis zbyt dlugi staz znajomosci ale wie sie o drugiej osobie juz troszke :) I doszlam do tego, ze nie potrzebuje zbytnio zmian bo tak jest mi dobrze, inaczej nie zdecydowalabym sie na slub. A ze czasami mi odbija i sobie mysle jak by bylo gdybym teraz byla z kims innym?? To tylko mysli, niespelnione :) I jestem juz pewna ze takie pozostana. Caluje wszystkich!!!!! Buziaki!

A tak w ogole to mnie nieprzyjemne przemyslenia opetaly. Stwierdzilam ( juz kiedys, tylko teraz o tym pisze, bo moglo to sie stac, ale na szczescie sie nie stalo!) ze moj Dawid kiedy jest wypity ma takie luzackie podejscie do wszystkiego. Jestem pewna ze gdyby tylko mial okazje i chetna osobke to na 100%  by mnie zdradzil. Z reszta on sam sie do tego przyznaje. Pod tym wzgledem beznadziejnie miec takiego meza. A jestem tego pewna bo juz dwa razy mialam przedsmak takiej sytuacji. Moze jestem kamikadze ze mimo to za niego wyszlam?? Takie mnie czarne mysli opetaly, ale to moze dlatego ze ostatnio sobie cos uswiadomilam. Czlowiek to taka dziwna istota ktorej zawsze czegos brakuje, a gdy cos juz osignie to brakuje mu czegos nastepnego. Moze to dziwnie zabrzmi ale........ ostanio opetala mnie ochota zeby przytulic sie do kogos innego niz moj maz, pocalowac sie z kims innym i myslalam ze chodzi  mi tylko o jedna, konkretna ososbe, ale jednak nie!!!  Chyba potrzebuje psychologa :) Women! Moze "pozyczysz" mi "swojego" hihihi. W kazdym razie jak zanm siebie wszystko zakonczy sie na mysleniu!!! I dobrze!!!! Buziaki dla wszystkich!! Humorek mi juz wrocil :)

Ps. Women!!!! Szarlotka faktycznie jest pyszna! :) Wszystkim smakowala!