Komentarze: 4
Hehehe Kruku uparty jestes.... zobaczymy czy sie te Twoje "proroctwa" sprawdza ;)
Brzuszek chyba rosnie mi z dnia na dzien.... bede malo skromna: fajnie wygladam :) Nastroje zaleza od dnia i godziny ;) Roznie to bywa, ale podobno to normalne. Przeraza mnie jeszcze ilosc zakupow jakie musimy zrobic: komoda, grzejnik do lazienki, przewijak, wozek, fotelik juz nie wspomne o ciuszkach i pieluszkach... Takie zakupy to sama przyjemnosc... tylko kaska z nieba nie spada :( Dobrze ze moj brat pracuje ostro w wakacje i obiecal lozeczko kupic, a mama cos przebakuje o wozku moze.... :) Damy dare jakos... :)
Poza tym fajnie jest i na ta chwile humor mi dopisuje sialalalala
Buziaki dla wszystkich!!!!