yoasia

Wczoraj nie moglam dadac notki :( Ale za to dzis mam wyjatkowego pecha juz od rana: zaspalam, tylko dzieki Fionie (a raczej temu, ze chcialo jej sie siku) nie spoznilam sie do pracy, na peronie jak pociag wjechal to sie okazalo ze znowu zabrali jeden sklad i juz prawie wsiadac nie ma gdzie (jak sardynki to juz od dawna sie gnieciemy), potem musialam z takim durnym kierowca ze szkoly jechac do urzedu statystycznego po roczniki (to taki typ fogo-fago albo maczu-pikczu jak kto woli) jak juz przyjechalam to wzielam uczniow, zeby wzieli z samochodu te ksiazki i wywalilam sie przy nich na schodach (ze tez mi sie zachcialo kozakow na obcasie!) A w domu przy sprzataniu jeszcze sie poparzylam i ucielam nozem. A! I jeszcze sie Kornel znowu na mnie obrazil i to przez gg. Hiihihihii ale humor dobry mam dalej, nawet juz sie z tego wszystkiego smieje, tylko przed tymi uczniami mi troszke wstyd hihihihi. Na na pkp troche sie wyzylam, bo napisalam do nich maila od razu rano, poki bylam nabuzowana ;) Buziaki dla wszystkich!!!! I milego weekendu oczywiscie!

Dobrze, ze tem tydzien taki krotki :) Tylko przyszlam do pracy a juz zaczela mnie straszyc skrzynka pelna sluzbowych maili, na ktore musze odpowiadac i lista spraw do zalatwienia. W sumie ciesze sie z tego bo im wiecej mam do roboty, tym sprawniej to idzie :) Buziaki dla wszystkich i milej pracy w tytm tygodniu!!!

Ps. A humorek mi dopisuje jak widac :)

Jutro mnie nie ma w pracy, bo jade cos zalatwic do Glogowa i od razu do ojca potem. Zostaje tam do niedzieli rano :( Nie lubie wyjezdzac na tyle bez Dawida :( Ale jakos przezyje. Za to ide na zakupy w niedziele :) To juz lubie :) Buziaki dla wszystkich i milego dlugiego weekendu!!!!!

Ps. Z piatkowego ogladania filmow nici, a i koncert Ironow odwolany :(

Ale mi cos strzelilo w karku. Caly czas musze chodzic z glowa odchylona w lewo. Chyba dziwnie to wyglada ;) I boli :( Ale jakos daje rade. W pracy zaczynam wariowac bo nie wiem od czego codzinnie powinna zaczynac, zeby sie ze wszystkim wyrobic - wiec zaczynam od blogow :)

Buziaki dla wszystkich!!!!!!!!

Hihihihi dobry humor mnie dopadl. Dopiero sie tydzien zaczal a ja mam juz plany na piatek. Dawid w piatek wybiera sie z Kornelem i moim bratem na koncert Iron Maiden, wiec ja robie sobie wieczor filmowy z reszta znajomych. Mysle ze bedzie fajnie, bo chcemy sie troche bac... wiec bedziemy ogladac Blaire Witch Projekct 1 i 2 i Gippers Cripers 2. A wczoraj ogladalismy z Dawidem Piratow z Karaibow... hmm.... calkiem "nice filmik", jakby powiedzial jeden moj znajomy :) W kazdym razie juz sie nie moge doczekac piatku. A wszystkich, ktorzy jada wtedy do Wroclawia na Iron Maiden pozdrawiam :)

Z takim wlasnie humorem wkraczam w nowy tydzien i mam nadzieje, ze do piatku to sie nie zmieni!!!!!!!! Buziaki dla wszystkich!!! I milego tygodnia! A Ty Kasiu: uwierz, ze w koncu musi byc lepiej!!! Ja mocno trzymam za to kciuki!!!