yoasia

Posluchalam Kruka i zjadlam bulke z miodzikiem mniam :)  Ojciec mnie dzis znowu wkurzy bo umowil ekipe do przegladu powykonawczego przegladu domu na czwartek w poludnie. Tylko jakos nie wzial pod uwage ze wtedy pracujemy brrrr. I Dawid tez mnie wkurzyl. Bo zadzwonilam do niego a on mi polslowkami odpowiadal i jeszcze sie zaczal wkurzac ze mu glowe zawracam, a potem sie tlumaczyl ze on pod presja pracuje i nawet przepraszam nie powiedzial!!!! Ale humoru i tak mi nie popsuja tam ta ram tam :) - i tak sie zachowuje 25-cio letnia, dorosla osoba???? Hhihihihi nie wiem czy wszystko za mna w porzadku ;) Buziaki dla wszystkich!

No i znowu mnie jakis wirus dopadl :( Gardlo boli jak nie wiem co a wieczoram nawet goraczke mialam :( I co ze mnie za nauczyciel? Jak mi gardlo ciagle siada? I tak dobrze, ze mam lekcje tylko od czasu do czasu. W sumie jakos dam rade :0 Nie dam sie :) Buziaki dla wszystkich!!!!!!

Chyba nie jestem zbyt nowoczesna, a raczej jestem staroswiecka, bo pomysl mojego kumpla, zeby kupic swojej kobiecie suknie slubna na allegro "troszke" mnie zszokowal. Biorac pod uwage, ze musi po nia jechac ponad 300 km w jedna strone, to wcale nie bedzie taniej niz wypozyczenie albo komis na miejscu, a tu by przynajmniej wybor jakis mieli!! A jeszcze fakt, ze slub na samymy poczatku lipca a suknia z dlugim koronkowym rekawkiem... no coz... o gustach sie nie dyskutuje (jednak czegos mnie na lacinie nauczyli ;) ) Buziaki dla wszystkich!! I nie dajcie sie opadom!!!! :)

Wczoraj pierogi z jagodami wyszly mi suuuper (a co! raz kiedys mozna sie pochwalic). I z Kornelem nawet wszystko ok hihihihi - a to niezla wtopa byla: siedzialam  w domciu i rozmawialam na gg z Kornelem i Dawidem. Kornel mi jakies bajki opowiadal jak to on podrywa panienki. Potem mi zaczal "jechac" ze ja w piatkowy wieczor w domu bede siedziala, a on znowu na podryw idzie, wiec mu odpowiedzialam, ze ja juz nie musze takich rzeczy robic, bo nie jestem tak zdesperowana jak on. I tak mnie to rozbawilo, ze skopiowalam ta rozmowe Dawidowi, zeby tez sie posmial :) (Moze to troche swinstwo, ale i tak bym mu pozniej opowiedziala!) A Dawid... pomylil okna i zamiast odpisac mi to odpisal Kornelowi i Kornel znowu sie obrazil. Ale w sumie tak nas rozbawila ta sytuacja, ze wczoraj juz sie z niej smialismy.

Poza tym wczoraj Slask Wroclaw wygral w fajnym meczu w kosza i nawet juz ogladalam, bo Dawid sie zmobilizowal i wreszcie zainstalowal antene satelitarna, ktora poltora roku na strychu sobie polezala :) I wreszcie mam tv4 i moge mecze ogladac (na niektore to sie nawet wybieramy do Hali)

Teraz zmykam, bo bede czegos na Sylwestra szukala :)

Buziaki dla wszystkich i milego tygodnia!!!!

Hehehehehe dzis znowu to samo..... Przelalam wode w podlewanych kwiatkach, dwa razy zrzucilam deske z krojonym miesem, rozgotowalam kopytka i przesolilam sos, a przed chwila jeszcze skasowalam sobie notke. A najlepsze jest to, ze ciegla sie z tego smieje. Postaram sie opisac dalszy rozwoj wypadkow ;) Tylko trzymajcie kciuki, zebym sobie czegos powaznego nie zrobila ;) Buziaki dla wszystkich! I mielgo sobotniego wieczoru!