Komentarze: 3
Witajcie Kochani!
Nie moge sie powstrzymac, wiec na jednym zdjeciu sie nie skonczy! Caluski dla wszystkich!!!
Paulinka rozmarzona
Alusia na wakacjach:)
rodzinka w komplecie:)
Buziaki dla wszystkich!
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Witajcie Kochani!
Nie moge sie powstrzymac, wiec na jednym zdjeciu sie nie skonczy! Caluski dla wszystkich!!!
Paulinka rozmarzona
Alusia na wakacjach:)
rodzinka w komplecie:)
Buziaki dla wszystkich!
Jestem....
Zmeczona, ale nie jest zle... Babci tylko raz w ciagu tygodnia u mnie skoczylo cisnienie, co prawda o 3 w nocy i ja juz nie zasnelam, ale... takie zycie ;)
Alusia strasznej chrypki dostala :( Mam nadzieje, ze nic gorszego z tego nie wyjdzie bo w ten piatek mamy isc na pierwsza od poltora roku imprezke bez dzieci....
A w niedziele mamy rocznice slubu... juz szosta!!!! Nie wiem kiedy ten czas zlecial... jestesmy ze soba 11 i pol roku!
Nie wiem czy pisalam, ale Alcia na szczepieniu na roczek zostala zwazona i osiagnela imponujacy wyni 11650 gram!!! Pauliska miala tyle jak miala 2 lata i 3 miesiace! Chyba jakas koszykarka z tej mojej mlodszej wyrosnie ;)
Dobra nie nudze juz, Buziaki dla wszytskich!
Wrocilismy z wakacji, jestem masakrycznie zmeczona. Moja mama wyjechala i zostawila u nas na tydzien moja babcie (87 lat), ktorej skacze cisnienie bo sie denerwuje, ze mamy nie ma i ja mam przez to niezly stres. Na dodatek babcia mojego meza jest w ciezkim stanie w szpitalu. Ehhhh wszystko na raz. Przepraszam, ze tak samolubnie, ale Pauliska jeszcze nie spi. A Ala zasypiala dzis prawie godzine - dzis miala szczepienie. Stan na dzis: 1 rok, 1 tydzien, 2 dni: 10 zebow, waga 11650!!
Obiecuje niedlugo napisac wiecej, ale to raczej przyszly tydzien, jak moja mama juz wroci.
Buziaki dla wzystkich i przepraszam, ze tak samolubnie.
W czwartek wrocilam wieczorem z dziewczynkami od ojca, w piatek pol dnia w kuchni, a potem imieniny u niby-tescia, w sobote roczek, na ktory przyszlo 20!!! gosci, czyli robilam w domu jak wariatka impreze Alusiowa na dwadziescia osob. Pozniej stwierdzilismy z Dawidem, ze gdybysmy wiedzieli ze na tyle osob to bedzie to zaprosilibysmy wszystkich na kawe-ciasto do jakiejs restauracji i byloby mniej roboty, stresu i kasy pewnie tez ;)
Jutro rano na szczescie wyjezdzamy nad jeziorko, ale obawiam sie ze za bardzo tam nie odpoczne, bo Dawid napalil sie nad wedkowanie, czyli ja z dziewczynkami + pies ktorego tez zabieramy. Ehhh ale zwierzakowi tez sie cos od zycia nalezy, tyb bardziej ze to wodolaz i fajnie go bedzie "poplawic"
Przepraszam, ze nie pozagladam do wszystkich, ale padam na nos.
Za to buziaki najslodsze dla wszystkich i po powrocie moze jakies fotki wkleje...
Siedze przy kompie dzieci spia, a ja na Dawida czekam :) Jeszcze troche i znowu go bede miala przy sobie :)
Magda - Alusia miala zoltaczke, wypuscili mnie z porodowki, ale mi sie nie podobala ta jej zolc i na wlasna reke poszlam do lekarza i zrobilam badania i sie okazalo, ze stan jest krytyczny - inkubator, zagrozenie transfuzja(ale na szczescie obeszlo sie bez), potem w szpitalu zarazila sie gronkowcem w nosie i zapaleniem uszu, wiec kroplowki, antybiotyki itp. A ten szpital brudny, syfiasty, beznadziejna opieka, glupie pielegniarki i wredni lekarze. Wrrrr dobrze, z to zamkniety rozdzial.
Heh Iwcia tez zaczynam miec odczucie ze to psychol... przestalam sie w ogole odzywac.
Jutro jedziemy do mojego ojca, wiec odezwe sie chyba dopiero w piatek! A za tydzien w sobote juz roczek :) Buziaki dla wszystkich!!!!!!!