Komentarze: 7
Jutro jade do lekarki... Mam nadzieje ze mi powie ze to juz w tym tygodniu! Tak bardzo chcialabym juz przytulic Malenstwo! No nic... poczekam! bo co mi pozostalo ;)
Buziaki dla wszystkich!!!!
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Jutro jade do lekarki... Mam nadzieje ze mi powie ze to juz w tym tygodniu! Tak bardzo chcialabym juz przytulic Malenstwo! No nic... poczekam! bo co mi pozostalo ;)
Buziaki dla wszystkich!!!!
To jednak nie byl ten weekend! Czekam dalej... Lekarka w piatek powiedziala, ze w przyszly piatek juz moge raczej nie przyjsc :) Ja juz caly czas namawiam Malenstwo na "wyjscie", ale jakos mu sie nie spieszy ;)
Buziaki dla wszystkich!!!!
Zakupy zakonczone. Poki co wiecej kaski nie ma. Ale wydaje mi sie ze wszystko co najpotrzebniejsze juz kupilismy. Sypialnia z lozeczkiem wyglada... uroczo. Mam takie dziwne przeczucie, ze Dzidzia urodzi sie w weekend... moze juz najblizszy??? Heh ciekawe czy sie sprawdzi!!!!
Buziaki dla wszystkich!!!!
Wczoraj bylam u lekarki :) Dostalam zwolnienie do 25 pazdziernika. Powiedziala, ze do wtedy to juz pewnie urodze, choc teoretycznie termin jest na 8 listopada :) Juz nie moge sie doczekac. Torba do szpitala spakowana, dzis popralam wklady poscielowe i rozek, a w poniedzialek planuje juz ostatnie zakupy. Dzidzia nie daje mi w nocy spac, i pewnie tez dlatego juz tak bardzo chcialabym sie "rozdwoic" ;) Tym bardziej, ze wlasnie skonczyl sie 36 tydzien :) W poniedzialek jeszcze planuje telefon do szpitala, zeby wypytac o ostatnie szczegoly i wydaje mi sie ze bede gotowa. Hihihi Ale jak znam siebie, to przy "godzinie zero" i tak narobie niezlej paniki ;)
Z bratem oki, po badaniach neurologicznych sie uspokoilam, jeszcze tylko zobaczymy co powie ortopeda - poki co kolnierz na jakies 3 miesiace mu zapowiedzieli.
Buziaki dla wszystkich!!!!!!!!!!
Dzis mialam straszne nerwy, bo zadzwonil do mnie ojciec z wiadomoscia, ze moj brat mial wczoraj wypadek. Jakis facet wjechal mu w tyl auta. Niby nic mu nie jest, ale musi chodzic w kolniezu ortopedycznym :( A z kregoslupem nie ma zartow! Marek nic mi nie powiedzial bo nie chcial mnie denerwowac! Boje sie o niego, bo pare lat temu na pasach potracil go samochod i do tej pory mial zawroty glowy! :(
Kurcze, o niczym innym nie moge myslec! :(
Alez beznadziejny dzien!
Buziaki dla wszystkich mimo to!