Komentarze: 3
Siedzimy wszyscy na zwolnieniu w domu, bo dopadl nas rotawirus grypy jelitowej. Nie bylo milo, ale juz powolutku idzie ku lepszemu :)
Paulisia nam rosnie, coraz wiecej gada, bardzo duzo rozumie i w ogole jest cudowna. Tylko musze sie zebrac w sobie zeby zaczac walczy przeciw pieluchom, a za nocnikiem :) Bo nasza panna skonczyla wczoraj juz 16 miesiecy :)
U mnie wszystko gra, ostatnie pare weekendow karnawalu mialam dosc rozrywkowe i bylo bardzo milo. Tylko w pracy akurat mamy kontrole i pani kontrolujaca czepia sie wszystkiego, w zwiazku a czym mam az wyrzuty sumienia, ze siedze w domu, a dziewczyny sie denerwuja tam :(
No nic, wazna zeby sie nie dac!
Buziaki dla wszystkich!!!!!