Komentarze: 1
Spelnianie marzen kosztuje wiecej niz myslalam... A te juz spelnione pekaja jak banki mydlane.
Jakiego dola wylapalam, a do dziewczynek musze sie usmiechac i udawac ze czuje sie super :(
Buziaki dla wszystkich!
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Spelnianie marzen kosztuje wiecej niz myslalam... A te juz spelnione pekaja jak banki mydlane.
Jakiego dola wylapalam, a do dziewczynek musze sie usmiechac i udawac ze czuje sie super :(
Buziaki dla wszystkich!
Wczoraj stalo sie cos dziwnego....
Stalam wieczorem z Ala przy zamknietym oknie i czekalysmy az Dawid podjedzie pod dom. I nagle z parku wyszedl kot i zaczal isc w nasza strone... I nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie dwa fakty. Po pierwsze do nas raczej koty sie nie zapuszczaja bo mamy duzego psa, a u Dawida mamy za sciana mieszka kot-wojownik-pan terytorium ;) a po drugie ten kot przypominal do zludzenia moja Fige, ktora zaginela 4 lata temu! Uchylilam okno i "zakicialam" - kot sie odwrocil, popatrzyl w moja strone i szedl dalej, wiec szybciutko wybieglam na dwor, ale kot zniknal i teraz nie wiem czy mi sie tylko zdawalo czy kot po prostu uciekl.... Dziwne to wszystko....
A w nocy spac nie moglam... budzilam sie co godizne poltorej z uczuciem ze juz musze wstawac...
Nie wiem nie wiem, nie rozumiem nic :(
Buziaki dla wszystkich!