Komentarze: 6
U nas powolutku... Paulisi wychodza piatki, a konkretnie obie gorne na raz :( Poza tym walczymy z nocnikiem... I poki co to nam srednio idzie :( No ale mam nadzieje, ze w koncu sie uda.
Oprocz tego niewesolo: Dawid zlapal od kleszcza jakiegos BORELIOZE i szukamy teraz po calym wroclawiu jakiego madrego lekarza, niestety poki co bezskutecznie :( ehhh
No ale z pozytywnych rzeczy: wygralam plytke w roxy fm i tym sie ciesze :0
buziaki dla wszystkich!