wrz 29 2006

takie tam


Komentarze: 6

U nas powolutku... Paulisi wychodza piatki, a konkretnie obie gorne na raz :( Poza tym walczymy z nocnikiem... I poki co to nam srednio idzie :( No ale mam nadzieje, ze w koncu sie uda.

Oprocz tego niewesolo: Dawid zlapal od kleszcza jakiegos BORELIOZE i szukamy teraz po calym wroclawiu jakiego madrego lekarza, niestety poki co bezskutecznie :( ehhh

No ale z pozytywnych rzeczy: wygralam plytke w roxy fm i tym sie ciesze :0

buziaki dla wszystkich!

yoasia : :
30 września 2006, 18:30
Mam nadzieję, że szybko znajdziecie odpowiedniego lekarza. A co do nocniczka, trzymam kciuki :) Pozdrówka
iwcia_iwon
30 września 2006, 16:53
jeżeli borelioza - to najlepiej do zakaźnika czyli specjalistę chorob zakaźnych,
30 września 2006, 09:35
u mnie szykowanie, pakowanie i zakupy, dzis jeszcze do krdiologa leze, a tak wogóle, to w niedziele jade i mnie nie bedzie na necie, bo na cafejki szkoda kasy, jak narazie to nawet na jedzenie nie mam. Mama moja cos juz kombinuje zeby moich 106 zł mi nie oddac ,ale miesiac glodówki co to za problem, zaden. a zchcialo sie jej spac w nocy przy otwartym, oknie i znów mam katar i gardełko mnie boli:(
29 września 2006, 17:51
w mordke jeza... wszedzie chorobska!!! trzymajcie sie !!!
29 września 2006, 13:54
aby tylko nie mial powiklan...buziaczki
29 września 2006, 13:43
Dla Was również buziaki! :****

Dodaj komentarz