Komentarze: 2
Dzis siostra Dawida wyjezdza na pol roku do Londynu jako au pair. Troche tak dziwnie, bo niby nie we wszystkim sie zgadzamy, ale z drugiej strony bedzie mi jej brakowac... Ogolnie jakos melancholijnie sie zrobilo. Dzis mam tez sie zobaczyc z moja najlepsza przyjaciolka z czasow podstawowki, ktora jest w siodmym miesiacu ciazy :) Zobaczymy co przyniesie reszta weekendu ;)
Buziaki dla wszystkich!!!!!!