Komentarze: 4
Dzis rano bylam w swoich dawnych rejonach :) Zrobilam sobie spacer wsrod "swoich" odrapanych, brudnych kamienic bez tynku, brudnych podworek i malych uliczek. Tak bardzo chcialam sie stamtad wyprowadzic, a teraz zwyczajnie brakuje bi tego wszystkiego. Tam mieszkalam ponad 20 lat i to wlasnie tam czulam sie "u siebie". Moze kiedys tu tez tak sie poczuje, a poki co moge jezdzic tam na spacery :) Nawet twarze na przystanku... choc nie znam tych ludzi.... takie znajome :)
Poza tym dzis Dzien Nauczyciela :) Kruku! Dzieki za zyczenia! W pracy bylo swietne przedstawienie zorganizowane przez uczniow, potem maly bankiecik i do domu :) A w domu Dawid na zwolnieniu siedzi ze skrecona noga :( Ale przynajmniej zmywa i obiad gotuje, wiec "nie ma tego zlego..."
Buziaki dla wszystkich!
Kasienko! Trzymaj sie cieplutko! Pamietaj! Wszystko musi sie w koncu ulozyc! Mysle o Tobie!