Komentarze: 2
Figa dzis zezarla wrobla bleeeee. I w dodatku zostawila jego resztki na podlodze w kuchni bleeeeee.
Ale juz jej to wszystko wybaczylam, bo chyba wlasnie zaczela rodzic....tzn. siedzi w swoim kartonie, nigdzie sie nie rusza, tylko od czasu do czasu pomiaukuje. Wiec mysle, ze to juz...... Chociaz nie jestem pewna. To moj pierwszy kot w zyciu, nie mowiac juz o ciazy kota!!!!! To trwa juz z pol godziny, ale przeczytalam, ze w czasie porodu nie nalezy kotce przeszkadzac, tylko od czasu do czasu zagladac, wiec tak robie. Trzymajcie kciuki!!!!!!!