Komentarze: 3
No i bylam wczoraj u weterynarza. Podalam kici ta tabletke, a raczej pol, a dzis drugie pol... Mam nedzieje ze bedzie ok. Boje sie, ze jak cos sie zacznie dziac w czasie porodu, to ja spanikuje i nie bede wiedziala co robic. Ale mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok. I niedlugo bede miala w domciu juz nie tylko sliczna kicie, ale jeszcze kilka kociat :) Buziaki dla wszytkich!!!!