Komentarze: 3
Jaki milutki wczoraj wieczorek byl :))) Fajnie czasami sie poklocic zeby pozniej moc sie pogodzic. dzisiaj w pracy bede ubierala choinke. Ciesze sie, bo bardzo to lubie. Świeta juz niedlugo - juz nie moge sie doczekac. W sobote chyba pierniki upieka zeby zmiekly do Wigilii. Tylko jedno mnie martwi - Max ciagle sie nie odzywa :( ale moze tam u nich w Bialymstoku pozamarzalu linie telefoniczne ??? Zobaczymy. W kazdym razie z Dawidem juz wszystko ok. za to jeszcze nie mam pojecia co z sylwestrem, bo jak na poczatku nie mielismy zadnych planow tak teraz juz 3 propozycje sa i jeszcze nie mozemy sie zdecydowac :) "Osiolkowi w zloby dano...." Buziaki dla wszystkich!!!