Humor mi dzisiaj poprawil przepiekny wschod slonca, ktory widzialam jadac do pracy. najpirw zza drzew wylaniala sie powolutku czerwona kula oooogromna. Potem zaczela swiecic mocniej i mocniej, az w koncu nie dalo sie na nia patrzec tak mocno swiecila. I wtedy wlasnie pomyslalam, ze to jest tak piekne nie tylko u nas, ale tu w miescie tez. Polecam, jesli tylko macie okazje popatrzcie na wschodzace slonce - warto!!!
Martyniu! Jezeli chodzi o moje "problemy" - zmiana nicka, hasla itd. To tak sie stalo ze moj znajomy zobaczyl i jedno i drugie. A ze nie jest to zbyt powazny czlowieczek, to boje sie ze nawet dla zartu moze mi tu cos namieszac. Wiec staram sie cos z tym zrobic, lae poki co nic mi sie nie udalo wymyslic :(
W kazdym razie dzisiaj rano przezylismy krotkie spiecie z Dawidem. Tak ogolnie wszystko mnie zaczelo wkurzac. Ale to pewnie dlatego, ze niedlugo mam okres dostac :) Biedny Dawid wyzylam sie na nim troszeczke, ale za to mu zrobie pyszna kolacje z przeprosinami i chyba juz bedzie ok. A poza tym pojde sobie na zakupy. Bo babcia dala nam troszke kaski (znaczy jak na nasze finanse to calkiem sporo), bo dostala wreszcie to odszkodowanie za wypadek - facet potracil ja na pasach dwa tygodnie przed naszym slubem!!!! No i teraz kazde z nas moze sobie cos kupisc. Ja kupuje sobie buty i spodnie, a Dawid myszke bezprzewodowa i potem mu jeszcze troszke doloze i mu tez buty kupimy :)
Na ty juz koncze bo popracowac tez troszke musze!!!
Caluski dla wszystkich!!
Ps. Wczoraj moglam tu popisac wieczorkiem bo wreszcie mi telefon stacjonarny zalozyli :))) Ale Dawid mnie pilnuje, zebym za duzych rachunkow nie nabija. Dabrze ze jest, bo inaczej bym na tym telefonie zbankrutowala :).
Jeszcze raz buziaczki!!