Archiwum listopad 2002, strona 1


lis 26 2002 co za kretyn
Komentarze: 0

Ten elektryk ktory robil nam instalacje jest nienormalny!!!! Okazalo sie ze on w ogole nie zlozyl w energetyce podania o zmiane taryfy z budowlanej na zwykla mieszkaniowa. I przez tego dupka bedziemy nastepne dwa miesiace tyle placic. Mam dosc. A gosc od wideo ze slubu juz tez ma dosc i chce kase i wcale mu sie nie dziwie. A jeszcze w dodatku jestemprzeziebiona, mam goraczke i wszystko mnie wkurza. No coz...... tak bywa. A jeszcze jak przyszlam do pracy to moj komp byl zajety przez uczniow i musialam prawie 3 godziny czekac :( Zly dzien. Za to jutro juz musi byc lepiej. Buziaki dla wszystkich!!

PS. Basku! Sorki ale to nie moja wina ze mnie nie bylo!!! Dzisiaj przyjezdza Karasek to jutro napisze co znowu ciekawego wymyslila :) Buziaki!

PSII. Max cholero odezwij sie wreszcie bo smutno bez Ciebie :) Caluski!

yoasia : :
lis 25 2002 How sweet :)
Komentarze: 3

Ale milutki byl ten weekendzik. Naprawde bylo super. Juz dawno nie bylo mi az tak fajnie. Cudownie jest zwiedzac swoje ukochane miejsca z ukochana osoba. Pokazywalismy Dawidowi z moim bratem takie nasz miejsca z dziecinstwa o ktorych nikt poza nami i nasz jadna przyjaciolka, ktorej babcia tez mieszka w cieszynie nie ma pojecia. Naprawde bylo cudownie. i jeszcze imieniny babci....... takie smakolyki :)

Ale niestety nic nie trwa wiecznie. Jak wrocilismy do domu mialam dwie niespodzianki. Po pierwszedostalam list od Anki bardzo cieplutki i serdeczny, a zwazywszy na to, ze nasze stosunki nie byly ostatnio az tak dobre zrobilo mi sie bardzo milutko. Ale niestety musiala tez byc zla wiadomosc - przyszedl rachunek za prad - 820 zl!!!!!!!! To mnie podlamalo, bo znowu nie odbierzemy kasety ze slubu bo ta kase trzeba na ten rachunek przeznaczyc :( A juz tak sie cieszylam, bo w koncu to juz ponad 3 miesiace. No ale jak nam wreszcie ta durna energetyka zmieni taryfe z budowlanej na zwykla to powinno byc lepiej.

A z Kicia wszystko ok. Taka za nami steskniona byla, ale zdrowa!!!!!

Buziaki dla wszystkich! I milego tygodnia!!! 

yoasia : :
lis 22 2002 No i dupa :(
Komentarze: 6

Gdzies mam to wszystko. Bo co to za szkola jak tu sie nawet nauczyciela nie szanuje. Dyrekcja nie pszyszla. I po co mi te nerwy byly. Tylko ze wkurza mnie niesamowicie to, ze tu sie nauczyciele - bibliotekarza traktuje jak jakas gorsza kategorie. I po jaka cholere ja te 5 lat studiow konczylam. Zeby potem wszyscy mieli mnie w dupie????? Nie czulam sie do tej pory gorzej od innych ale potrafili mnie wbic w takie samopoczucie. udalo im sie. No ale badzmy dobrej mysli - w koncu weekend sie zaczyna i jedziemy do babci. wreszcie Cieszyn zobacze :) podejrzewam ze tylko dlatego pozostaly mi jeszcze jakies resztki optymizmu :0 Buziaki dla wszystkich!!! Milego weekendu i do zobaczenia w poniedzialek!!!

yoasia : :
lis 22 2002 Potrzebne kciuki!
Komentarze: 4

Aha! Trzymajcie kciuki o 10:45. Jak maz o mnie nie mysli to chociaz Wy pomyslcie, bo juz mam stresa przed ta lekcja!!! Buziaki.

yoasia : :
lis 22 2002 Ach te chlopy..
Komentarze: 2

No i stalo sie. Wyszedl po raz kolejny egoizm mojego meza. Od wczoraj mam juz nerwy przed ta walnieta lekcja a jeszcze sie dowiedzialam ze dyketor nie bedzie sam tylko z wicedyrekcja. No i chcialam spedzic mily wieczor w domciu dla rekompensaty. Ale widac nie bylo mi dane. A zaczelo sie od tego:

To ja zalatwialam zalozenie telefonu, a konkretniej ISDN w tpsa. Bylam tam w ostatni dzien promocji. Nie mielismy wtedy zbyt duzo kasy wiec zapytalam goscia ktoremu wreczylam zamowienie czy aparat w promocyjnej cenie - dodatkowy profit przy tej promocji moge kupic pozniej. Uslyszalam "oczywiscie nie ma sie co spieszyc. moze go pani kupic kiedy pani chce" No to czekalismy az nam zaloza to lacze. No i od tamtej pory Dawid mi trul zebym zadzwonila i sie zapytala jaki mi jest potrzebny dokument do zakupu tego aparatu w promocji i do kiedy moge to zrobic. Ciagle zapominalam. Wczoraj w koncu probowalam sie dodzwonic do tej walnientej Trzebnicy (nasze biuro obslugi abonenta) ale mi sie nie udalo. Wiec zadzwonilam na infolinie. W koncu sie dowiedzialam ze nie moge juz kupic aparatu w promocyjnej cenie bo to moznabylo zrobic tylkodo dnia w ktory konczyla sie promocja. Wiec moglam tozrobic tylko w ten dzien kiedy skladalam zamowienie. I babka jeszcze mnie "pocieszyla" ze i tak moglam nie dostac aparatu bo to bylo tylko do wyczerpania zapasow.

No i bylam wkurzona jeszcze ztego powodu. Przyjechal Dawid a jak mu o tym powiedzialam to oczywiscie juz nie bylo mowy o dobrym humorze. Bo zamiast slowa pocieszenia uslyszalam tylko zarzuty ze nic nie potrafie zalatwic. A najgorsze jest to ze wczoraj go najbardziej potrzebowalam. I nie uwazam jego oskarzen za sluszne bo to czesto ja wszystko przy budowie zalatwialam - notariusz, gaz, ksiegi wieczyste itd.

A jak wieczorem w lozeczku mi sie zaplakalo to jeszcze dostalam opierdziel ze robie z siebie meczennice i takie tam bzdury.

Pamietam jak kiedy Women napisala ze oni z Czeslawem zawsze sie kloca przed jakas imprezka rodzinna. U nas tez chyba jakos tak bo my przeciez dzisiaj do babci wyjezdzamy.

No coa takie jest zycie!

yoasia : :