Pisalam kiedys o tym, jak chcailam byc wobec kogos "w porzadku" i niepotrzebnie sie wtracilam. Teraz pozostaly tylko niewyjasnione sprawy, pretensje i zal. I strata. Najperw przyjaciolki, a teraz przyjaciela(?!?) Myslalam, ze to uratuje, ze jak sie bede bardzo starala, zawsze pierwsza wyciagne reke itp to bedzie dobrze, a nie jest :( On jest bardzo dobrym kumplem Dawida. I Dawid mi powtarzal, ze mam miec godnosc i sie nie prosic. Wiedzialam swoje. A teraz juz wiem ze mial racje. Na dowod tego rozmowa z gg:
S();
Asia (16:15)
,masz chwile?
S();
sk (16:15)
siedze w domu na 2 tyg urlopie wiec chwile pewnie mam
S();
Asia (16:16)
powiesz mi o co ci tak naprawde chodzi?
S();
Asia (16:16)
bo troche sie pogubilam
S();
Asia (16:17)
najpierw wszystko jest jak najbardziej ok
S();
Asia (16:17)
potem masz focha
S();
Asia (16:17)
potem znowu jest ok tak w miare
S();
Skarbol (16:17)
ty jestes nie samowita
S();
Asia (16:17)
a pozniej nagle mnie ignorujesz nie masz o czym ze mna rozmawiac i w ogole jest beznadziejn9e
S();
Skarbol (16:18)
mnie zupelnie o nic nei chodzi
S();
Asia (16:18)
tzn?
S();
Asia (16:18)
bo wiesz ja sie troche glupio czuje
S();
Asia (16:18)
ja naprawde chyba jestem cierpliwa osoba
S();
Skarbol (16:19)
nic na to nie poradze
S();
Asia (16:19)
staram sie jak maoge
S();
Asia (16:19)
moge
S();
Asia (16:19)
ale..
S();
Asia (16:19)
teraz to juz zupelnie nie moge cie zrozumiec
S();
Skarbol (16:19)
niewiem o co ci chodzi
S();
Asia (16:19)
mam takie dziwne wraenie, ze im bardziej sie staram tym bardziej ty robisz mi na zlosc
S();
Asia (16:20)
albo tym berdziej chcesz mi udowodnic ze masz mnie gdzies
S();
Skarbol (16:20)
myslalem ze juz to wiesz i nie musze tego udowadniac
S();
Asia (16:20)
tylko czasem sie zastanow nad swoim postepowaniem
S();
Skarbol (16:20)
a poza tym nic nie poradze ze wszedzie gdzie odwiedze swoich przyjaciol ty sie pojawiasz
S();
Asia (16:21)
bo nie tylko sprawiasz innym przykrosc ale jeszcze w ten sposob mozesz starcic nie tylko przyjaciol ale i znajomych
S();
Skarbol (16:21)
musze z tym jakos zyc ale nie musze sie z tym godzic
S();
Skarbol (16:21)
ktorych niby
S();
Asia (16:21)
no to trzeba bylo wczesniej powiedziec ze to tylko moj widok tak Cie drazni
S();
Skarbol (16:22)
a czyj jeszcze?
S();
Asia (16:22)
nop nie wiem Dawida urodziny tez olales
S();
Skarbol (16:22)
mecz byl w telewizji
S();
Asia (16:22)
Kornel?
S();
Asia (16:23)
koniecznie chcesz sie klocic?
S();
Asia (16:23)
czy znowu masz focha i niedlugo ci przejdzie?
S();
Skarbol (16:23)
o co bo moze czegos nei dostrzegam
S();
Skarbol (16:23)
widze ze zwalanie na focha poprawia ci nastroj
S();
Asia (16:24)
klotnia nazywa sie tez agresywna wymiane zdan nie tylko o cos konkretnego
S();
Skarbol (16:24)
ale ja bym tego tak mocno nie splycał
S();
Asia (16:24)
tzn?
S();
Asia (16:24)
ze jedna jest jakis konkretny powod?
S();
Asia (16:24)
jednak
S();
Skarbol (16:24)
daj spokoj w stosunku do ciebei to powody mozna by mnozyc
S();
Asia (16:25)
to po co wczesniej udawales ze wszystko jest ok? skad te nagle zmiany? dlaczego?
S();
Skarbol (16:25)
karolina troche mnie ostatnio zluzowala jak zauwazylem ze tak mocno sie spiknełysice
S();
Skarbol (16:25)
ale to juz jej sprawa
S();
Asia (16:26)
czyli wszystko jasne
S();
Asia (16:26)
karol jest zla bo sie ze zla asia zadaje
S();
Asia (16:26)
mhyhyhym
S();
Skarbol (16:26)
nie
S();
Asia (16:26)
przypominasz mi swoim zachowaniem 5 letnie dziecko
S();
Skarbol (16:26)
po prostu ja cie znam troche dluzje niz ona
S();
Skarbol (16:27)
wiec tak jak od ciebei tak i od neij od jakiegos czasu bede sie juz trzymal na dystans
S();
Asia (16:27)
no tak biedna karola to sie jeszcze moze dla niej zle skonczyc
S();
Skarbol (16:27)
nie poprostu troche z dystansem
S();
Skarbol (16:28)
nie musisz od razu tego wyolbrzymiac
S();
Skarbol (16:28)
takie mam podejscie a nie inne
S();
Skarbol (16:28)
no a co do ciebie
S();
Skarbol (16:28)
wracajac do tego pytania
S();
Skarbol (16:29)
po co udawales i zkad te nagle zmiany
S();
Skarbol (16:29)
to tak naprawde probowalem
S();
Skarbol (16:29)
ale juz nie moge dluzej udawac
S();
Asia (16:30)
aha
S();
Asia (16:30)
to teraz wszystko jasne
S();
Skarbol (16:30)
nie wybaczam nie ktorych rzeczy bo nei potrafie
S();
Skarbol (16:30)
wybacz
S();
Skarbol (16:31)
nie przejmuj si emoim zachowaniem
S();
Asia (16:31)
jasne
S();
Skarbol (16:31)
traktuj mnie tak jak ja ciebie
S();
Skarbol (16:31)
jak powietrze
S();
Asia (16:31)
ja nie mam tak jak ty
S();
Asia (16:32)
ze powiem sobie nie przejmuj sie i sie nie przejmuje
S();
Asia (16:32)
poza tym nie potrafie udawac
S();
Asia (16:32)
jak niektorzy
S();
Skarbol (16:32)
jak si eokazuje ja tez nie
S();
Skarbol (16:32)
przynajmniej na dluzsza mete
S();
Asia (16:34)
i tak ci nie wierze
S();
Asia (16:36)
udalo ci sie duzo emocji we mnie wzbudzic przed chwila:
S();
Asia (16:36)
zal, smutek zlosc
S();
Asia (16:36)
itd
S();
Asia (16:37)
nawet mi lezka poleciala
S();
Asia (16:37)
i pewnie o to ci chodzilo
S();
Asia (16:37)
ale....
S();
Asia (16:37)
nie wierze w to, ze az tak bardzo mnie nienawidzisz
S();
Asia (16:38)
bo tak po prostu nie mozna
S();
Asia (16:38)
ty tak naprawde z jednej strony mnie lubisz, a z drugie masz straszny zal
S();
Asia (16:38)
i teraz manifestujesz to drugie
S();
Asia (16:38)
ale co?
S();
Asia (16:39)
zalezy ci na tym zeby znowu mnie na ulicy „nie poznawac” ???
Asia (16:41)
takie fajne to bylo?
S();
Skarbol (16:41)
złość juz mi przeszla wiec mozemy zachowywac sie jak dorosli. Ale zal pozostal i pozostanie wiec oprocz „czesc” nie bede mial ci wiecej do powiedzenia
S();
Skarbol (16:41)
pa
No i wlasnie tak to wyglada nieciekawie :(