wspomnienia
Komentarze: 6
Kurcze... tak od niechcenia zagladnelam na moje pierwsze notki... z 2002 roku. Bylam 2 miesiace po slubie, wlasnie zaczelam prace po studiach i jak to teraz czytam, to mialam "fiu-bździu" w glowie ;) Ale wtedy pojawily sie pierwsze komentarze od Serduszka, Martyni, Women, Placka... I popatrzcie, choc ciezko w to uwierzyc... to trwa! Co prawda zmienialy sie okolicznosci, adresy i sytuacja w naszych domach, a jednak.... przypadek? fenomen?
Buziaki dla wszystkich!!!!
Dodaj komentarz