gru 21 2009

Witajcie Kochani...


Komentarze: 5

Strasznie dlugo mnie tu nie bylo, ale jakos nie czulam potrzeby pisania....

Z mama w miare dobrze. Wizja operacji odsunela sie o kilka miesiecy, bo byc moze spore efekty dal ten zabieg przeprowadzony w Zabrzu.

Poza tym przeprowadzka mamy tez zakonczona...

Moj brat rozstal sie ze swoja dziewczyna po 2,5 roku... Wrocil do tej, ktora 4,5 roku temu go zostawila, a ktora zawsze nazywal miloscia swojego zycia, a ja nie wiem czy powinnam sie z tego cieszyc. On wyglada na szczesliwego, ale ja jakos nie moge jej zaufac...

 

dziewczynki juz ubraly choinke i czekaja na magie Swiat...

A ja jakas taka zagubiona jestem

 

Buziaki dla WSzystkich!!!!

I dizekuje, ze jestescie, ze sie odzywacie, pytacie co slychac, sa momenty, w ktorych czlowiekowi na prawde tego potrzeba!!!!

yoasia : :
23 grudnia 2009, 12:37
na maila byś odpisała :)
22 grudnia 2009, 13:20
wychodzisz na prostą - tak trzymaj :D buziaczki
21 grudnia 2009, 12:46
:*:*
BanShee
21 grudnia 2009, 12:26
kiedyś dużo bym dała za powrót starej/pierwszej miłości... chyba wypada się cieszyć?

Wesołych świąt Yoasiu :*
21 grudnia 2009, 11:49
:*

Dodaj komentarz