Weekend
Komentarze: 0
Ojjj to byl weekend. Kupilam szafe w piatek!!! A w sobote przyszli do nas znojomi. Faceci skrecali szafe a my robilysmy pizze. Bylo super. Potem opijalismy szafe i egzamin Olki. A o 3 w nocy poszlismy zrobic wojne sniegowa - jak dzieci :) Bylo super. W koncu poszlismy spac - ja o 6 a Dawid i Olka o 8 rano! A wczoraj chodzil u nas ksiadz po koledzie w dodatku ten sam ktory nam slubu udzielal wiec sobie pogadalismy milutko :) Potem faceci grali na hali w noge a my bylysmy przy Domu Kultury na Swiatelku do nieba WOŚP. Tylko wieczorem jak wracalismy z Dawidem z knajpki to sie strasznie poklocilismy z Dawidem. I juz myslalam dzisiaj ze powiem Basce, ze mamy takie ciche dni jak ona z Tomkiem kilka tygodni temu, ale oczywiscie wystarczylo ze Dawid slodko mnie przytulil i wszystko mi przeszlo. :) Na szczescie!
Dodaj komentarz