uffff..... jak goraco :(
Komentarze: 5
Zmienilismy imie psiakowi na MAJOR, bo tamto za twarde bylo, a jak ktos Tolkiena nie czytal to sie na nas jak na wariatow patrzyl ;) Dzis jestem wykonczona: ugotowalam obiad, zrobilam troche porzadkow, dwa razy bylam z psina w ogrodku i ledwo zyje :( Te upaly daja mi sie we znaki :( Dobrze ze od jutra ma byc ciut chlodniej. Mam juz zdjecia z brzuszkiem, jak tylko uda mi sie gdzies zeskanowac to wrzuce linka :)
To tyle u mnie! Buziaki dla wszystkich!!!!
Dodaj komentarz