ranek...
Komentarze: 3
Przed chwila odebralam dziwne maile, szczegolnie jeden byl dziwny. Nie chce sie w to wglebiac, ale dziwnie sie czuje rozmawiajac, z kims kogo dobrze znam na odleglosc, tym bardziej wtedy kiedy on nie do konca potrafi wszystko wyrazic slowem pisanym. Jestem troche przerazona, a na odpowiedz musze czekac az do przyszlego piatku brrrrr.
Poza tym juz powoli zaczynam myslec o tym co spakowac, przeciez juz jutro rano wyjezdzam. Nie lubie tego calego pakowania, bo zawsze mi sie wydaje, ze czegos zapopmnialam.
Buziaki dla wszystkich i milej niedzieli!!!!
Dodaj komentarz