lip 24 2003

przemyslen ciag dalszy


Komentarze: 1

Tak mnie wzielo na pisanie, ze postanowila utrwalic jeszcze kilka moich bladzacych mysli. Zycie nie jest piekne, choc tak bardzo chcialam w to wierzyc... Jak Ktos mi wczraj powiedzial " Pewne jest tylko to, ze wszyscy kiedy umrzemy" Tak bardzo otworzylam sie wczoraj... chyba pierwszy  raz w zyciu. Az plakac mi sie chcve, szczegolnie dlatego, ze uswiadomilam sobie jak zle poukladalam swoje zycie... nie znalazlam odpowiedniego miejsca dla siebie, a teraz bedzie juz bardzo ciezko. Wczoraj opowiadalam o blogach komus kto pierwszy raz o nich slyszal. Dziwne doswiadczenie. Obawialam sie wysmiania, czegos w rodzaju szyderstwa, ale... w trym przypadku moglam w sumie podarowac sobie te obaswy. W dodatku doszlam tez do wniosku, ze zawsze kiedy mamy komus cos dobrego do powiedzenia na jego temat trzeba to zrobic. To zaprocentuje w przyszlosci. Poza tym sama swiadomosc, ze komus pomagamy jest niesamowita. Ludzie czesto strasznie sie nie doceniaja. Nie wierza w siebie, nie doceniaja, watpia.... trzeba im pomoc, bo w kazdej chwili mozemy potzrbowac pomocy z ich strony. A poza tym czesto dostajemy tez bardzo duzo od ludzi tego nieswiadomych. Pozdrawiam wszystkich!!!

yoasia : :
24 lipca 2003, 11:18
Rozmowa jest bardzo, bardzo ważna (oczywiście pod warunkiem, że jest szczera)...poprzez rozmowę możemy dużo dać, ale i dużo dostać!

Dodaj komentarz