panny...
Komentarze: 2
Przeczytalam wlasnie komentarz Ani - mru-mru do poprzedniej notki i az sie usmiechnelam. Chodzi mi o zodiakalne panny. Nie wiem jak to jest, ale... zawsze miedzy soba moga sie dogadac. Moj brat tez jest panna - urodziny ma w poniedzialek, potem jeden gosciu ktorego poznalam w te wakacje i ccalkiem niezle sie dogadywalismy, potem ostatniego sierpnia dwoch starych znajomych, a we wrzesniu Basik i Lukasz (dwie naprawde bliskie mi osoby). Moze to tylko przypadek, ale... nigdy nie mialam zadnych klotni z tymi osobami, zawsze wszystko szlo ok. Ogolnie panny sa fajne :) Buziaki dla wszystkich panienek i nie tylko!!!!!!
Dodaj komentarz