nowy miesiac :)

Byc moze to juz miesiac w ktorym Malenstwo przyjdzie na swiat :)    Dzis wzielam sie za pranie wszystkich ciuszkow dla dzidzi :) Uzbieralo sie tego "troszeczke". Juz drugie pranie puszczone, a jeszcze conajmniej jedno w kolejce. Dobrze ze slonko tak slicznie swieci i wszystko szybciutko schnie w ogrodku :) Jezeli Dawid wroci nie za pozno z pracy to dzis bedziemy skrecac lozeczko. Juz nie moge sie doczekac! A Malenstwo chyba cos czuje bo po kilku dniach slabego ruchu dzis daje popalic, a ja sie ciesze!

Buziaki dla wszystkich!!!!