nieobecnosc.... usprawiedliwiona.
Komentarze: 3
Dlugo dosyc mnie tu nie bylo. Mialam maly dolek. Przez kilka godzin myslalam, ze Figa moze miec wscieklizne. Brrrr. Straszne wrazenie. Bardzo sie balam. Za to teraz sobie odbijam. Juz mi lepiej. Wczoraj przejechalysmy 20 km na rowerach. Fajnie bylo. Buziaki dla wszystkich!!!!!
Dodaj komentarz