mysli....
Komentarze: 4
Ostatnio duzo myslalam po tej "aferze" I wymyslilam, ze nawet jesli znowu mi takie beznadziejne mysli przyjda do glowy to musze spokojnie piec razy pomyslec zanim cos zrobie. Taka juz jestem ze czasami robie duzo halasu o nic. Tak w ogole to dzieki za komentarze!! Milo jest kiedy wiadomo ze ktos czyta to co sie pisze. Z Dawidem wszystko uklada sie super. Chociaz nie jest to idylla i chyba jak w kazdym malzenstwie zdarzaja nam sie gorsze dni. Ale wiem ze we dwoje latwiej wszystko przetrwac - nawet wizyte na Wszystkich Swietych u mojej babci na obiedzie :) Poza tym w domciu tez dobrze, tylko elektryk ciagle nie przyjezdza i dalej tv nie mamy :( Ale za to ogladamy sobie filmy na kompie :) No a teraz do roboty trzyba sie zabierac :) Pozdrowionka dla wszystkich!
Dodaj komentarz