lut 13 2009

kulinarnie ;)


Komentarze: 5

Jutro Walentynki. Zamowilysmy z kolezankami niespodziankowo dla naszych mezow kregle i kino. Mam nadzieje ze bedzie fajnie.

Paulisia znowu kaszle ale mam nadzioeje ja wyprowadzic syropami kropelkami i mascia rozgrzewajaca :) Dzis na wieczor kupilam witoshe :) I chce upiec sernik bo mam nowy przepis.... mam nadzieje ze sie uda, bo serniki to moja pieta achillesowa :(

A na obiad dzis placki ziemniaczane robie bo za mna "chodza" ;)

Buziaki dla wszystkich!!!

yoasia : :
banshee
24 lutego 2009, 20:37
dałabyś troche tego sernika :D
15 lutego 2009, 16:15
Mmmmm... naszło mnie na sernik, a sernika nie ma! A upiec nie da rady:D
15 lutego 2009, 13:51
kręgle musiały się udać:):)

a na sernik narobiono mi ochoty!
13 lutego 2009, 14:27
jak apetycznie ;) a ja rozglądam się za jakimś ciastem z czekoladą, bo za mną chodzi i mam ochotę upiec coś na piątek mojej rodzince ;)
13 lutego 2009, 12:19
witosha jest dla mnie za ostre, ja tam wolę IMYGLIKOS - polecam białe półsłodkie.
A sernik to zawsze robię na zimno z torebki, Delecta sprzedaje świetne serniki, tylko kupuję biszkopty, galaretkę, brzoskwinie w puszce i voila!

Dodaj komentarz