juz po burzy.......
Komentarze: 7
"(...)Po nocy przychodzi dzien,
a po burzy spokoj(...)"
Na szczescie co zle to juz chyba za mna.... przezylam koszmarne dni, ale zaswiecilo slonko. :)
Mojej Malenkiej przestawil sie teraz dzien z noca i hehe prawie codzien do 3 w nocy musze sobie z nia "gugac", patrze na jej cudne usmiechy, ale jakos nie zaluje ze jestem niewyspana! A w dzien.... zal mi serce sciska jak pomysle ze mam specjalnie wybudzac tego aniolka... i tak sobie chodze niewyspana juz troszke :) Ale nie narzekam! To szczescie miec takie sliczne i zdrowe dziecko!!!!!!!!!
Przekazuje znajomym blogowiczom pozdrowienia od Women!!!!!!
I oczywiscie buziaki dla wszystkich!
Dodaj komentarz