Boje sie...
Komentarze: 4
Coraz bardziej boje sie tej jutrzejszej lekcji bo ma byc hospitowana przez dyrekcje. Konspekt juz przygotowalam i wiekszosc pomocy dydaktycznych tez, ale..... Przeciez zawsze moze cos nie tak wypasc. A oprocz tego denerwuje sie tym wyjazdem i zostawieniem Figi. Jedyna pocieszajaca mysl jest taka, ze moze przynajmniej w cieszynie skonczymy film i wreszcie wywolem zdjecia Figuni :) A poza tym u mnie dobrze. Buziaki dla wszystkich!
Dodaj komentarz