lis 05 2002

ach ten weekend :)


Komentarze: 5

Ten ostatni dlugi weekend byl co najmniej dziwny. Zaczelo sie strasznie: w czwartek dowiedzielismy sie ze zmarla matka jednego z naszych uczniow. Od razu zalapalam dolek. Na szczescie jak przyjechalam do domu porozmawialam z Dawidem i od razu zrobilo mi sie troszeczke lepiej. We wszystkich Swietych jechalismy do miasta na cemntarz, ale od dworca mielismy kawal drogi, wiec szlismy sobie torami w taka piekna pogode i patrzylismy na lecace gesi. Bylo cudownie. Nawet u mojej babci nie byl w stanie zepsuc nam dnia :). W sobote przyjechali do nas znajomi, gralismy do pozna w nocy w mafie, pilismy piwko i tez bylo fajnie. A w niedziele blogie lenistwo:). Teraz Dawid musi nadrabiac i biedny po nocach ten durny program pisze. A ja mu za to obiadki gotuje :). Ale warto, bo przynajmniej chwali :). No to by bylo na tyle. Postaram sie w tym tygodniu wiecej popisac, jak tylko czasu troszke znajde. Pozdrawiam wszystkich!!!! I caluje! :)

yoasia : :
06 listopada 2002, 11:09
co to za gra MAFIA???? ja też z buziakami :))
Relaa
06 listopada 2002, 08:02
Ostatnio marze tylko o takim weekendzie, a gotowac tak srednio (delikatnie mowiac) lubie! Buziaki dla Ciebie!
women
05 listopada 2002, 16:28
:o)) Ja uwielbiam gotować dla Czesława do tego stopnia, że nie nadąża jeść...pozdrawiam!!!
05 listopada 2002, 15:07
no i pozdrowienia! tez lubiem gotowac obiadki mojej drugiej polowce:))) CMOK!
05 listopada 2002, 14:15
buziaczki....

Dodaj komentarz