mar 18 2009

ucho


Komentarze: 3

Witajcie Kochani

jestem po kolejnej juz, wczorajszej wizycie u lkaryngologa i kolejnych meczacych badaniach: poki co mam w lewym uchu ubytek sluchu 70% !! i uszkodzenie nerwu sluchowego. Za to w pracym uchu sluch jak nietoperz :) Dostalam kolejne lekarstwo. Jakies mocne cholerstwo na odbudowywanie nerwow.... Heh zobaczymy bo ponoc czesto zdaza sie pobudzenie to tym lekarstwie... przydalby mi sie taki speed ;) o reszcie skutkow ubocznych wole nie myslec ;)

 

Poza tym ciezka noc za mna bo Pauliska znowu ma mega kaszel :( a testy alergiczne dopiero latem.... chyba sie wykoncze :(

Buziaki dla wszystkich!

yoasia : :
19 marca 2009, 10:10
nie właśnie, nie brzmi to wesoło. życzę szybkiego powrotu do zdrowia
18 marca 2009, 12:44
Łohoho... strasznie brzmi to 70%...
iwcia-iwon
18 marca 2009, 12:03
skutki uboczne należy olać równo, a speeda to i ja poproszę...

Dodaj komentarz