paź 09 2004

tuz, tuz....


Komentarze: 6

Wczoraj bylam u lekarki :) Dostalam zwolnienie do 25 pazdziernika. Powiedziala, ze do wtedy to juz pewnie urodze, choc teoretycznie termin jest na 8 listopada :) Juz nie moge sie doczekac. Torba do szpitala spakowana, dzis popralam wklady poscielowe i rozek, a w poniedzialek planuje juz ostatnie zakupy. Dzidzia nie daje mi w nocy spac, i pewnie tez dlatego juz tak bardzo chcialabym sie "rozdwoic" ;) Tym bardziej, ze wlasnie skonczyl sie 36 tydzien :) W poniedzialek jeszcze planuje telefon do szpitala, zeby wypytac o ostatnie szczegoly i wydaje mi sie ze bede gotowa. Hihihi Ale jak znam siebie, to przy "godzinie zero" i tak narobie niezlej paniki ;) 

Z bratem oki, po badaniach neurologicznych sie uspokoilam, jeszcze tylko zobaczymy co powie ortopeda - poki co kolnierz na jakies 3 miesiace mu zapowiedzieli.

Buziaki dla wszystkich!!!!!!!!!!

yoasia : :
11 października 2004, 14:27
Ja tez niecierpliwie czekam na \"nasze\" blogowe malenstwo :). Powodzenia - trzymaj sie cieplutko :* !
yukata
11 października 2004, 11:42
Jejku... ale to szybko minęło :-) Buziaki
10 października 2004, 21:10
Jaaaaa... to już tak niedługo! Sama się doczekać nie mogę!:D
BanShee
09 października 2004, 22:18
kurcze kurcze to już tak blisko! trzymaj się dzielnie!
09 października 2004, 21:32
to wielkie cwyczekiwanie nie tylko Twoje ;-0
09 października 2004, 20:07
Tylko bez ...paniki!!! :-) A co..

Dodaj komentarz