sty 15 2007

takie tam


Komentarze: 2

No i dobre samopoczucie sobie poszlo.... :( Wczoraj na "swiatelku do nieba" zrobilo mi sie slabo, az musial mnie chlopak szwagierki odwiezc do domu :( A dzis poszla mi rano krew z nosa. Mialam takie "przygody" w ciazy z Paula, ale nie na poczatku tylko pod koniec.... Ogolnie ta ciaze jakos tak ciut gorzej znosze :( No nic, trzeba sie wziac w garsc i zyc dalej, a z Paulisiowych newsow:

Pauliska coraz bardziej mnie rozbraja: umie juz powiedziec ze ma "gwa" lata, nazywa sie Pipi Lytel (mamy w nazwisku dwa "r" i ch) a na pytanie czyja jest odpowiada ze mamy i taty :) Poza tym gada jak najeta.
Ostatnio opowiadala mi teletubisie:
najpierw spiewala "pelus mam, pelus mam" (kapelusz mam)
a jak sie jej zapytalam kto ma kapelusz to powiedziala ze dipsi :)
pozniej mowi "po ma lajnoge" (hulajnoge), a jak zapytalam kto ma pilke to bez wahania odpowiedziala "jujek" tzn. wujek - moj brat, ktory zawsze z nia w pilke gra :)

Buziaki dla wszystkich!

yoasia : :
16 stycznia 2007, 01:14
A moj Misiek jest leniwy. Mowi tylko Po zaraz po tym jak ja wymienie cala reszte Teletubisiow :D. A za miesiac skonczy 2 latka... I jakos w polowie wrzesnia tez bedzie mial rodzenstwo ;).
15 stycznia 2007, 19:08
hehe:) ja sie nie moge doczekac kiedy Mniejszy zacznie w koncu mowic!!

Dodaj komentarz