lip 27 2008

nie wiem jak sie nazywam :(


Komentarze: 5

W czwartek wrocilam wieczorem z dziewczynkami od ojca, w piatek pol dnia w kuchni, a potem imieniny u niby-tescia, w sobote roczek, na ktory przyszlo 20!!! gosci, czyli robilam w domu jak wariatka impreze Alusiowa na dwadziescia osob. Pozniej stwierdzilismy z Dawidem, ze gdybysmy wiedzieli ze na tyle osob to bedzie to zaprosilibysmy wszystkich na kawe-ciasto do jakiejs restauracji i byloby mniej roboty, stresu i kasy pewnie tez ;)

Jutro rano na szczescie wyjezdzamy nad jeziorko, ale obawiam sie ze za bardzo tam nie odpoczne, bo Dawid napalil sie nad wedkowanie, czyli ja z dziewczynkami + pies ktorego tez zabieramy. Ehhh ale zwierzakowi tez sie cos od zycia nalezy, tyb bardziej ze to wodolaz i fajnie go bedzie "poplawic"

 

Przepraszam, ze nie pozagladam do wszystkich, ale padam na nos.

Za to buziaki najslodsze dla wszystkich i po powrocie moze jakies fotki wkleje...

yoasia : :
banshee
28 lipca 2008, 14:02
Własnie! Fotki jakies można by tu wrzucić :)
28 lipca 2008, 12:02
zawsze miałam mieszane uczucia na temat kąpania się z psem w jednym jeziorze, no ale cóż, pewnie dlatego tak myślę, bo po prostu nie mam psa :).
28 lipca 2008, 10:11
niezla imprezka, ale to jak? Przyszli goscie ktorych sie nie spodziewaliscie?
Przy okazji cie wykorzystam, co twoja corcia dostala na roczek? Mnie czeka jeden w sierpniu i nie mam pojecia co dac/kupic? Czy lepiej jakis prezent czy pieniadze?
iwcia-iwon
28 lipca 2008, 08:38
wszystkiego dobrego z okazji pierwszych urodzin dla Alusi...
28 lipca 2008, 01:08
No ja czekam na fotki z niecierpliwością :) Bawcie sie dobrze!

Dodaj komentarz