gru 04 2003

jestem


Komentarze: 4

Witajcie moi drodzy!!!!! Bylo ciezko, ale wracam do Was. Mam nadzieje, ze sie cieszycie. Mowie Wam, dwutygodniowe zatrucie, to ni przyjemnego, szsczegolnie, gdy nawet lekarz nie wie o co chodzi! Mialam chyba cos w rodzaju depresji, bo tylko lezalam i plakalam, bo nie mialam nawet sily wstac z lozka (nic dziwnego przez 7 dni jadlam 2 sucharki na dzien i pilam wode). Dzieki Dawidowi sie nie poddalam. Ale malo brakowalo, zebym wyladowala w szpitalu. Jutro wynik czy to byla salmonella. Dobrze, ze juz w poniedzialek do pracy. Choc czuje sie jeszcze nie rewelacyjne, to siedzenie w domu mnie wykancza. Chcialabym byc juz w pelni sil bo przygotowania do Swiat czas zaczac!!!!

Buziaki dla wszystkich! A i te noski zwieszone na kwinte do gory prosze!!!!!!

yoasia : :
04 grudnia 2003, 15:32
No proszę, ile sił do życia, hehe. Cieszę się, że już lepiej. Teraz dbaj o siebie, witaminek sie nałykaj... Zregeneruj utracona energię, heh. Pozdrawiam i całuję!
BanShee
04 grudnia 2003, 15:16
no to dobrze, że już jesteś zdrowa, brakowało nam ciebie :) trzymaj się !
04 grudnia 2003, 15:07
TAK ŁATWO MÓWIĆ, NOSKI DO GÓRY, JAK DOSTAŁAM POMIDOROWEGO WIRUSA I NIE MOGĘ PISAĆ BLOGA.
a g u l i n k a
04 grudnia 2003, 15:03
dobrze, że już z nami jesteś. anatomia nie poszła dobrze ani też źle znowu przełożyliśmy zaliczenie, ech nie lubie tak bo juz bym miała za sobą, bo umiałam na środę, dobr nie będę już marudzić, ja na zwolnieniu jestem lekarskim do poniedziałku włącznie a we wtorek i srode zaliczenia :-)

Dodaj komentarz