lis 07 2004

dzien po dniu...


Komentarze: 5

Czekanie na Malenstwo jest chyba jednym z najbardziej  dluzacych sie okresow w zyciu... Teoretycznie termin mam na jutro, ale na nic juz sie nie nastawiam! Moja lekarka dala mi na 15 listopada skierowanie do szpitala, gdyby sie jeszcze nie urodzilo to mam sie zglosic na dokladne badania, a 22 list - czyli dwa tygodnie po terminie beda wywolywac. Czy zobacze moje Malenstwo najpozniej za dwa tygodnie! Jakos wytrzymam ;)

Buziaki dla wszystkich!

yoasia : :
07 listopada 2004, 18:52
... on najlepiej będzie wiedział, kiedy będzie ten czas ... musi być gotowy ... trzeba pozwolić mu dojrzeć do tego ważnego wydarzenia:)...
07 listopada 2004, 17:18
:) Moj brat urodzil sie 2 dni po terminie - tez byl zbuntowany ;)
07 listopada 2004, 14:53
i juz nie slucha sie mamusi:)ale szkrab maly
07 listopada 2004, 14:14
Hehe, buntuje się, Maluch:D
07 listopada 2004, 14:01
...a to Maleństwo!... :-))

Dodaj komentarz