sie 04 2009

drugie wesele


Komentarze: 3

To bylo wesele znajomych. Bylismy bez dziewczynek choc Pipi w kosciele niosla obraczki do oltarza za ksiedzem a przed mlodymi. Ksiadz mial jej pokazac gdzie ma obraczki postawic, ale zapomnial wiec ona poszla za nim do oltarza!!!! Musialam prosic fotografa zeby mi ja stamtad przyprowadzil. Hihihi a fotograf oczarowany moja starsza ksiezniczka chyba ze sto zdjec jej zrobil bo ta mala lobuzica bardzo fotogeniczna jest :) Ala juz nie, a Paulinka bardzo, chyba po Dawidzie (bo na pewno nie po mnie) ;)

Wesele fajne, bawilismy sie do 5 rano. Choc jedzienie nie bardzo bylo i kapela do chrzanu, ale towarzystwo super :)

Aha zapomnialam napisac ze po probach zrobienia z wlosow czegos co mi sie spodoba... (wyszlo mi na glowie cos przeze mnie nazwane zoltkiem, przez kolege kurczakiem, a przez kolezanke sloneczkiem) zmienilam calkowicie fron na.... ciemna czekolade i jest mi z tym super. I wszyscy sie zachwycaja jak mi dobrze w ciemnych wlosach :) A ja glupia od 15 lat ciagle je rozjasnialam :)

Optymistyczne buziaki dla wszystkich!!!!

yoasia : :
całaja
13 sierpnia 2009, 13:10
Asiu bardzo się cieszę że napiszesz mi tego maila, bo czuję się strasznie zagubiona :(. Czekam, buźka :*
BanShee
12 sierpnia 2009, 18:56
moja włosy by chyba nie przezyłytakiej ilości farbowań... ważne że wreszcie jest dobrze:)
całaja
07 sierpnia 2009, 20:26
no proszę, czekolada mówisz? :)

Dodaj komentarz