lut 08 2010

....


Komentarze: 2

Kurcze co za weekend....

W sobote wieczorem zobaczylismy ze mamy sciany zalane w sypialni od topiacego sie sniegu....ale to jeszcze byl pikus.... bo w nocy zaczelo nam sie ciurkiem lac z sufitu...

teraz walcze z ubezpieczeniami..... bo oczywiscie proces przyjmowania zgloszenia szkody jest baaardzo dlugi :(

masakra....

a wczoraj przez 5 godzin zwalalismy snieg z dachu, nawet polowy nie zwalilismy... mnie dzis gardlo boli, a ten durny snieg znowu pada :(

Buziaki dla wszystkich!

yoasia : :
18 lutego 2010, 00:42
o kurcze! tyle dachów zasypanych a akurat Wam musiało zacząć przeciekać ;/ Walczcie, walczcie o swoje, a wiadomo z ubezpieczeniami trzeba uzbroić się w cierpliwość.
08 lutego 2010, 14:54
ojojoj. trzymaj sie i powodzenia zycze!

Dodaj komentarz