Archiwum wrzesień 2003


wrz 30 2003 wyznania...
Komentarze: 3

Kiedys mialam chlopaka (mialam wtedy 15-16 lat) popularnie zwanego u mnie w domu "Inteligentem". Ten wlasnie Inteligent czesto do mnie przychodzil ogladac mecze z moim bratem. Moj brat (dla tych ktorzy nie wiedza) jest ode mnie o 3 lata mlodszy, a Inteligent jest w moim wieku. Podczas przerwy jakiegos meczu zaczelismy rozmawiac o dinozaurach. I moj brat powiedzial cos, ze ludzie przed nasz era..... a Inteligent na to oczy w slup i mowi z przekonaniem: "przeciez przed nasz era ludzi nie bylo!" I Fanaberko...gdzie tu Kopernik???? Hihihihihi Z tego co wiem Inteligent mieszka dalej z rodzicami, ze swoja kobieta o 6 lat mlodsza i dwojka dzieci, pije i nie pracuje. Tak mu sie zycie potoczylo.

Pani z pociagu (ta od obraczki) dzis w ogole nie miala obraczki - nawet w pociagu. Moze to cos znaczy????

Mam dzis lekcje o 13:30. Pierwsza klasa gimnazjum. Podobno jeszcze wystraszni i kochani :)

Buziaki dla wszystkich!!!! Milego dnia.

yoasia : :
wrz 29 2003 takie sobie...
Komentarze: 8

Na imprezce w piatek bylam tylko dwie godziny, bo ten katar strasznie mnie meczyl. Przynajmniej sie wyspalam :) W sobote Dawid pomagal mojemu bratu w remoncie u mojej mamci. A w niedziele odebralismy nasza nowa, szliczna szafke rtv :) No to sie pochwalilam :)

Niedawno sobowie kupilam kilka nowych ciuchow: spodnie, dwie bluzki i sweterek. Prawie wszystko bordowe, bo mnie ostatnio na ten kolor wzielo. Jedna kolezanka wizdziala tylko sweterek i powiedziala, ze ladnie mi w tym kolorze. A wczoraj, kiedy byla u mnie (ona i jeszcze kilka osob) sciagalam akurat pranie i pokazalam jej reszte nowych ciuchow, to skomentowala: "tylko jej powiedzialam, ze ladnie jej w  bordo to juz zakupow narobila". Wiem, ze moze to byl zart, wiem ze moze jestem przewrazliwiona.... ale... Lubie ta dziewczyne, fajnie sie z nia bawi, szaleje na imprezach, nigdy jednak tak naprawde sie nie zaprzyjaznilysmy i wiem, ze to nie nastapi. Denerwuja mnie ludzie, ktorzy mysla, ze swiat sie kreci wokol nich. Po prostu.

Fanaberko: Ja tez uwielbiam obserwowac, takie wyrwane czasami z kontekstu wypowiedzi faktycznie rozbudzaja wyobraznie :) A co do komisji, to jeszcze sie nie boje, dwa lata i troche to kaaaawal czasu :)

Buziaki dla wszystkich!

yoasia : :
wrz 26 2003 obserwacje pociagowe c.d.
Komentarze: 6

Dzis jechalam z taka jedna dziewczyna (na oko wiek 21-25 lat), ktora zawsze przed stacja na ktorej wysiada zdejmuje obraczke i chowa ja do torebki. Przy tym strasznie nerwowo sie rozglada. Moja pierwsza mysl jest wtedy taka, ze gdyby tak sie nie rozgladala to pewnie nikt by nie zwrocil uwagi, a ten sposob tylko ja przyciaga!

Tak mnie jakos wzielo na obserwowanie ludzi.

Poza tym dzis imprezka, nie unas! Tylko szkoda, ze jestem tak bardzo przeziebiona i katar mi ciurkiem z nosa leci :(

Buziaki dla wszystkich!

yoasia : :
wrz 25 2003 idealna para
Komentarze: 2

Dzis jadac pociagiem do pracy obserwowalam pewna pare....

Ona miala na imie (nomen-omen) Asia, on Michal. Wiem stad, ze caly czas zwracali sie do siebie: Asiu, Michasiu lub dziubuś. Przez cala moja droge(ok. pol godziny) sie migdalili. Myslalam, ze to jakas "swieza" para, ale z rozmowy wynikalo, ze sa ze soba conajmniej 3 lata. On pomagal zalozyc jej kurtke, a ona go karmila kanapka... Zwroty w stylu "Twoja mamusia nie powinna tyle palic..." albo "babcia Jadzia jest cudowna i wspaniala" (on o jej babci) padaly non stop. - idealna para! Tylko nie wiem dlaczego az mnie mdlilo!

Buziaki dla wszystkich!

yoasia : :
wrz 24 2003 Juz w pracy... ale jeszcze przed praca :)
Komentarze: 7

Wczoraj mialam wolne popoludnie, bo Dawid pracowal na druga zmiane - nadrabialam zaleglosci w czytaniu czasopism. :) Czyli ogolnie rzecz biorac leniuchowalam strasznie.

Fanaberko: jeszcze nie zaczelam sie bac Strasznej Komisji, ale jak juz zaczne to bede Cie prosic o slowa otuchy, ze wcale taka straszna nie jest hihihi

Kruk9: Dzieki za slowa pocieszenia - ja jakos zawsze chcialam pracowac w szkole, wiec marzenia sie spelniaja! :)

Poza tym: Kotki obie zdrowe, tylko juz strasznie sie nie lubia - ciagle na siebie fucza :( Ale jakos staramy sie je godzic.

Na weekend mamy juz troszke planow... pewnie znowu jakas imprezka, tylko mam nadzieje ze ie u nas bo juz mam dosc sprzatania PO. Ale fajnie sie pobawic, wiec jak sie nie znajdzie inne lokum, to jakos to przezyje.

Buzikai dla wszystkich cieplutkie, bo na dworze chlodno sie zrobilo!

yoasia : :